
„Inwazja wirusów” to sensacyjna historia o inwazji najeźdźców z planety Wirs na planetę Antro.

Przedstawione wirusy atakujące człowieka są porównane do obcych robotów atakujących Ziemię z Kosmosu.
Dostają się one do organizmu, przejmują kontrolę nad komórką i reprodukują się, żeby dokonać totalnej destrukcji.


Atak zostaje udaremniony przez dzielnego obrońcę organizmu, emerytowanego Limfocyta przechadzającego się tuż obok na spacerze. Zwycięstwo dobra nad złem! Tym razem udało się obronić organizm przed chorobą.

Na końcu książki znajdziemy kilka praktycznych wskazówek jak uniknąć spotkania z najeźdźcami.
Drobne przypomnienia pozwolą nam na uniknięcie przewlekłych zachorowań, gdzie to bakterie chcą dostać się do wnętrza organizmu w przebraniu.



Książka znacznie ożywiła zainteresowanie Adasia do mikrobów, wirusów i bakterii, których tematyka nadal jest numerem 1 w naszym domu.
Wspaniała publikacja, oczywiście 10/10 w naszym wypadku!
