„Klimat” to powieść graficzna przedstawiająca historię dwójki dzieci mieszkających po przeciwnych stronach kuli ziemskiej. Jedno na topniejącym lodzie koła podbiegunowego w Kanadzie, a drugie na stale kurczącej się Zatoce Bengalskiej na Oceanie Indyjskim.

Sami mieszka w wiosce rybackiej nad Zatoką Bengalską. Jednak z powodu stale podnoszącego się poziomu oceanu, każdy dzień to walka o przetrwanie. Pewnej nocy chłopiec postanawia wrócić do swojego starego, zatopionego domu rodzinnego. Bierze głęboki oddech i nurkuje pod rozświetlonymi księżycem wodami, mając nadzieję na odnalezienie swojej przeszłości.

Yuki mieszka w coraz bardziej opustoszałym miasteczku dalekiej północy Kanady. Pewnego dnia wyrusza, planując sfotografować rzadkiego niedźwiedzia pizzly (przerażającego mieszańca grizzly i polarnego, stworzonego przez zmianę klimatu) – jeśli uda jej się udowodnić, że ten zwierzak grasuje po lodzie, będzie mogła go ochronić przed zastrzeleniem. Mając za towarzysza jedynie swojego wiernego psa i dryfując na fragmencie topniejącego lodowca, odkrywa, że jest prześladowana przez głodnego niedźwiedzia pizzly, a przy życiu utrzymuje ją tylko jej rozum.

Dzięki nastrojowej, wciągającej grafice pokazano nam pilną potrzebę zapobiegania globalnemu ociepleniu i jak pomimo tego, że nasi bohaterowie żyją dwoma zupełnie różnymi życiami, oboje są mocno dotknięci jego skutkami.

W historię wpleciono wiele interesujących faktów na temat naszego klimatu i tego, jak się zmienia, co czyni tę książkę doskonałym wstępem dla dzieci na ten temat.

„Klimat” to tytuł ze wciągającą fabułą i przystępnymi rozdziałami, które można łatwo przeczytać na jednym posiedzeniu. Trafność jego tematów sprawia, że nadaje się dla osób w każdym wieku. Pomimo tego, że jest to fikcja, książka przedstawia prawdziwe problemy dziejące się w tej chwili na Ziemi i ukazuje niebezpieczeństwa związane z sytuacją, biorąc pod uwagę profil wiekowy grupy docelowej. Lekturę polecam czytelnikom, którzy interesująca się tematyką klimatyczną i chcą przeczytać komiks z przesłaniem.