
Autor: Daniel Napp
Wydawnictwo: Bona
Liczba stron: 32
Wiek: 3+
Moja Ocena: 3+/5
„Pan Brumm i Megasaurus” to nasza pierwsza (i z pewnością nieostania) książeczka o tytułowym misiu. Jakby miało być inaczej, kiedy w domu ma się fana dinozaurów?
Pan Brumm, jak co piątek pracuje w swoim ogrodzie. Nagle podczas przekopywania grządek natrafia na kości dinozaura.

Z pomocą Kaszalota i Borsuka, szybko udaje mu się ułożyć gigantyczny szkielet mezozaura. Jedynie czego w nim brakuje to czaszka. Skoro nie było jej u Pana Brumma, najprawdopodobniej znajduje się gdzieś na polu rolnika Ryjka. Niestety pewnie jest w miejscu, w którym absolutnie nie będzie wolno kopać. Właściciel tego terenu nie toleruje nawet moli na swojej posesji, a co dopiero prac wykopaliskowych.



W jaki sposób trójka przyjaciół odnajdzie czaszkę dinozaura? Sprawdźcie sami.
„Pan Brumm i Megasaurus” to książka przedstawiająca przygodę pełną humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Śmieszne ilustracje z drobnymi szczegółami zachęcają młodego czytelnika do dokładnej analizy każdej strony. Według mnie jest to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów Pana Brumma.
