Wojna

Autor: Gro Dahle
Wydawnictwo: EneDueRabe
Liczba stron: 56
Wiek: 8+
Moja Ocena: 4+/5

„Wojna” to szorstka i rozdzierająca serce książka obrazkowa dla młodych czytelników, opowiadająca o rozwodzie z perspektywy dziecka.

Inga mieszka z ojcem, matką oraz dwoma braćmi w spokojnym kraju, w którym nawet trzmiele nie są niebezpieczne.

Dziewczynka zna wojnę tylko z obrazów w telewizji i gazetach. Ale pewnego dnia wojna wkracza w jej życie, gdy rodzice zaczynają się kłócić i ojciec wyprowadza się z domu, zakładając nową rodzinę.

Inga czuje się dokładnie tak samo, jak w brutalnej wojnie, którą zna z telewizji, z drutem kolczastym, bombami, uciekaniem i włóczęgą.

Okazuje się, że wojna toczy się w jej rodzinie. To rodzice są w konflikcie zbrojnym. Mają zostać rozdzieleni, a główna bohaterka Inga nazywa siebie zarówno żołnierzem, jak i uchodźcą. Chroni swoich małych braci i musi podróżować między matką a ojcem. Inga musi pocieszać i dbać o wszystkich, a dorośli nie biorą na siebie odpowiedzialności. Staje się szpiegiem między rodzicami.

Inga przestaje jeść i robi sobie dziury w ciele poprzez samookaleczenie. Początkowo nikt tego nie zauważa, ale w końcu rodzice pukają do jej drzwi. Próbują pomóc, zaczynają ze sobą rozmawiać i choć nic nie jest tak, jak przedtem, czas pomaga, by w sercu Ingi nastał pokój – nowy porządek, który pozwala żyć. Znowu Inga może być dzieckiem, bez zajmowania się sprawami, które, mimo że zostały wywołane przez dorosłych, najbardziej w nią uderzyły.

Nie jest to książka ze szczęśliwym zakończeniem, ale wciąż jest to koniec z nadzieją. Nareszcie Inga może prawie zapomnieć o wojnie i zająć się myśleniem o innych rzeczach.

Ostra kreska i przewaga fioletu, czerni i różnych odcieni brązu, podkreśla intensywność przeżywania negatywnych emocji i uczuć przez dziecko. W trakcie lektury okazuje się jednak, że rysunki wspaniale grają z tekstem i dopełniają obrazy rodzinnych tragedii. Książka otwiera nas na tematy, o których dzieciom trudno jest rozmawiać. Rozwód często wykracza poza dzieci, a spędzanie połowy czasu z matką, a drugiej z ojcem nie zawsze leży w najlepszym interesie najmłodszych – raczej w interesie rodziców. Separacja jest też wielkim, niszczącym obciążeniem emocjonalnym dla dzieci, które doświadczają śmierci rodziny i nic jej nie zastępuje. Skuteczna jest analogia między wojną a rozwodem. Podkreśla ona niszczycielską siłę katastrofy, która dotknęła Ingi i powagę wyrządzonych jej szkód, a jednocześnie jest argumentem przeciwko banalizowaniu rozwodu i jego konsekwencji dla członków rodziny.

„Wojna” to kolejna część cennego i różnorodnego łańcucha lektur ilustrowanych z rodziny Dahle-Nyhus. Autorka ma wyjątkową zdolność patrzenia na świat z punktu widzenia dziecka. Napisała książki dla dzieci o trudnych uczuciach „Włosy mamy”” i wściekłym tacie „Zły pan”.

„Wojna” to mocna książka, która pozostaje w pamięci i na pewno jest świetnym narzędziem terapeutycznym w pracy z dziećmi przechodzącymi traumę rozwodu rodziców. Uważam, że książka jest wykonana dobrze artystycznie, ale prawdopodobnie nie będzie dobrą pozycją dla każdego. Nieco starsze dzieci w podobnych sytuacjach mogą tu znaleźć ważne uznanie i akceptację. Równie istotne jest przesłanie do rodziców: rozmawiajcie ze sobą, dbajcie i akceptuje siebie nawzajem i uważajcie na dzieci, które w wojnie także biorą udział. Polecam pozycję szczególnie dla dzieci, które rzeczywiście przez to wszystko przechodzą i nie potrafią wyrazić tego słowami. Być może podsunięcie pod nos tej lektury kłócącym się rodzicom, pokaże im, kto tutaj tak naprawdę cierpi?

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.