
Autor: Agnieszka Frączek
Wydawnictwo: Literatura
Liczba stron: 56
Wiek: 5+
Moja Ocena: 4+/5
„Dziadki i dziatki, czyli o słowach starych i nowych” to zbiór wierszy o słowach nieco zapomnianych oraz całkiem nowych, które są w naszym języku od niedawna.
Agnieszka Frączak wprowadza małych słuchaczy w tajniki polskiego słownictwa, jednocześnie dostarczając mądrej rozrywki i radości obcowania z językiem.

Ta niewielkiego rozmiaru książeczka skrywa w sobie 30 rymowanych i zabawnych wierszyków, w których przeplatają się stare i nowe słowa. W każdej rymowance autorka dekoruje teksty przypisami, w których tłumaczy znaczenie słowa stanowiącego temat wiersza.

Lektura wypełniona jest po brzegi archaizmami i neologizmami. Te pierwsze znajdują zwykle swoich współczesnych następców. Natomiast, co ciekawe, żadne ze słów nie pozostaje długo neologizmem. Jedne po krótkiej obecności w języku znikają, do innych się przyzwyczajamy i już nie zauważamy ich „nowości”. Według mnie nazewnictwo umieszczone w książeczce wzbogaca słownictwo dzieci i pomaga im w odnajdywaniu znaczeń poszczególnych terminów. Znajdziemy tutaj wiersze o mejlach i kałamarzach, trotuarach i sweet fociach, dronach i koafiurach. Przeczytamy o ściemie, selfie, esemesie, guglowaniu czy fochach.


„Dziadki i dziatki, czyli o słowach starych i nowych” to interesująca pozycja dla małych czytelników. Lektura w sprytny sposób przemyca interesujące słownictwo już dawno zapomniane i te bardziej nowoczesne. Jest to ciekawa i pouczająca książeczka dla każdego przedziału wiekowego. Polecam.
