Autor: Susie Morgenstern
Wydawnictwo: Adamada
Liczba stron: 40
Wiek: 5+
Moja Ocena: 4/5
“Nie mój dom” opowiada o przeprowadzce, widzianej oczami pięciolatka. Jest to książka dla dzieci, które czeka opuszczenie dotychczasowego miejsca zamieszkania i związane z tym rozstanie z przyjacielem.
Pięcioletni chłopiec mieszka razem z rodzicami i starszą siostrą w starej kamienicy, w stolicy Francji. Jest bardzo przywiązany do swojego domu i jego otoczenia, lubi jego klimat i atmosferę. Tutaj czuje się bezpiecznie i swobodnie. Najbardziej lubi patrzeć na wielkie drzewo za oknem, które czuwa nad nim, niczym dzielny żołnierz. Kiedy nastaje noc, chłopiec potrafi w ciemności trafić do różnych zakątków domu: do kuchni, łazienki, czy pokoju siostry.
Ich dom rodzinny nie jest duży. Maluch zdaje sobie jednak sprawę, że mieszkanie nie jest wygodne dla jego rodziców, którzy śpią w salonie, na rozkładanej kanapie. Mama narzeka na niepraktyczną kuchnię, w której nie mogą zjadać wspólnych posiłków. Natomiast w oczach chłopca ten dom jest doskonały i on nie zamieniłby go nigdy w życiu.
Chłopiec ma przyjaciela Artura, który też mieszka w tej samej kamienicy. Wspólnie uczęszczają do przedszkola (gdzie pracuje jego ulubiona pani) i często odwiedzają się nawzajem w swoich mieszkaniach.
Pewnego dnia tata otrzymał nową pracę na Lazurowym Wybrzeżu. Nagle, zatłoczone miasto, pełne aut i gwaru, trzeba będzie zamienić na spokojną miejscowość nad morzem.
Zaczyna się szał pakowania, a rodzice się cieszą z większego mieszkania. Ekipa od przeprowadzki wzbudza w chłopcu niepokój i lęk. Mały boi się, że pracownicy zgubią gdzieś skarby z jego pokoju.
Nowe miejsce jest inne niż to w Paryżu – przestronne i blisko plaży. Przedszkole również nie jest takie samo, Pani nauczycielka jest starsza od poprzedniczki, a wszystkie dzieci znają się bardzo dobrze. Oczywiście, z każdym dniem jest coraz lepiej, chłopiec zyskuje nowych przyjaciół, docenia pikniki na plaży i kąpiele w morzu z rodziną.
Nowy dom okazuje się całkiem fajnym miejscem. Za oknem swojego pokoju chłopiec dostrzega chudą palmę, przypominającą mu drzewo, które widział z okna paryskiego mieszkania. Powoli buduje się w nim uczucie bezpieczeństwa i zapomina o tęsknocie za dawnymi przyzwyczajeniami.
„Nie mój dom” to mądra i ważna książka o zmianach i towarzyszących im emocjach. Jest także o lęku przed nieznanym, ale i o tym, że warto otworzyć się na nowe miejsca, ludzi i sytuacje. Książka porusza temat uczuć dziecka oraz zmiany otoczenia i rozstania z przyjacielem. Świetne jest w niej uchwycenie emocji i trudnych momentów podczas przeprowadzki. Myślę, że taka książka powinna się znaleźć na półkach każdego dziecka.
Jeśli lubicie Serge Bloch, odsyłam Was również do rewelacyjnej pozycji pt. „Wróg”.
