Autor: Laëtitia Bourget
Wydawnictwo: Format
Liczba stron: 40
Wiek: 6+
Moja Ocena: 5/5
„Szczęśliwi rodzice” to wyważona i oszczędna w słowach opowieść o najciekawszym doświadczeniu życia, jakim jest rodzicielstwo.
Wraz z Pawłem uważamy się za bardzo szczęśliwych rodziców, mając takiego, długo wyczekanego malucha, jakim jest Adaś. Choć jesteśmy rodzicami od 5 lat, patrząc wstecz, etap pieluchowania minął nam w mgnieniu oka. Było już przedszkole, obecnie jest zerówka i już wiemy, że jest to dopiero początek wspaniałej, niewiadomej przygody, jaką będziemy wspólnie przeżywać. Czytając książkę, która zajęła nam kilka minut, ponownie uświadomiliśmy sobie, że czas leci i pewne chwile już nie powrócą. Dlatego warto z każdego dnia się cieszyć i dawać z siebie jak najwięcej.
Książka opowiada o kochającej się parze – księciu i księżniczce. Para snuje marzenia o cudownych chwilach, jakie mają przed sobą. Żadne z nich się nie spodziewa, że kobieta zmieni się nie do poznania.
Widzimy ciążę, która skutkuje pierwszymi zmianami w wyglądzie i zachowaniu przyszłej mamy. Oglądamy jej niecodzienne zachcianki oraz księcia, wytrwale realizującego jej polecenia.
Obserwujemy narodziny dziecka, które nie zachwyca rodziców swoim wyglądem. Na twarzach młodych partnerów pojawia się zmęczenie, oczy mają podkrążone, wywołane nocnym płaczem malucha.
Przyglądamy się codziennym obowiązkom, jakie rodzice wykonują przy dziecku, całodobową stertę pieluch i konieczność karmienia pociechy.
Jednak ten czas szybko mija i z małego bobasa wyrasta dziewczynka. Pojawia się drugie dziecko, a tym samym książę zaczyna być zazdrosny, że jego mały synek spędza tyle czasu z mamą. Rozpoczyna się konkurencja z dzieckiem o względy matki.
Przyglądamy się, jak rodzice wspólnie podejmują zgodne decyzje. Obserwujemy wiek młodzieńczy rodzeństwa, ich bunt, a następnie odejście z rodzinnego domu. Aż pewnego dnia dzieci są na tyle dorosłe, że same zakładają własne rodziny i odwiedzają starych rodziców, zasiadając z nimi do wspólnego stołu.
Książka w połączeniu z bardzo sugestywnymi i wielowymiarowymi grafikami tworzy głębszą warstwę treści. Jest to opowieść, która stopniowo przeprowadza czytelników przez kolejne etapy dojrzewania do rodzicielstwa. Pokazuje trudną drogę, jaką muszą przejść wszyscy rodzice od zaplanowania posiadaniu dziecka, do jego wychowania i potem usamodzielniania się latorośli.
„Szczęśliwi rodzice” to książka o blaskach i trudach wychowania dzieci. Jej krótkie akapity zobrazowane są niecodziennymi, bogatymi w ciekawe detale ilustracjami. Być może lektura pomoże niektórym zrozumieć istotę miłości i rodzicielstwa, która nie daje gotowych rozwiązań czy rad, a skłania do refleksji. Tekst miejscami bywa dosłowny i nieco szorstki, ale jest w nim również mnóstwo czułości. Muszę przyznać, że ta publikacja wyróżnia się od innych swoją formą. Jednych zachwyci, innych odrzuci. W zadziwiających ilustracjach każdy znajdzie coś dla siebie, jednak każdego poruszą w inny sposób. Ja jestem tą książką oczarowana i pomijając już sam tytuł, cieszę się, że właśnie dzisiaj jest ona na naszym blogu.
Wszystkiego najlepszego Kochany Synku z okazji 5 urodzin, niechaj Twoje serce zawsze kieruje się miłością. Spójrz przed siebie i się uśmiechnij.
Zawsze i po wieki będziemy z Tobą. Kochamy Cię.
Mama i Tata.