
Autor: Shaun Tan
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Liczba stron: 128
Wiek: 6+
Moja Ocena: 4+/5
Antykwariaty to miejsce, które lubię odwiedzać, ponieważ niemalże za każdym razem znajdę jakąś perełkę. Tak stało się i tym razem. W ręce wpadła mi ciekawa pozycja Shauna Tana pt. „Zgubione, znalezione”, która składa się z trzech opowiadań: „Czerwonego Drzewa”, „Zguby” i „Królików”.
Wszystkie historie zebrane w tej książce, pierwotnie opublikowane były w Australii w latach 1998-2001 i łączy je temat dotyczący alienacji i pomieszania tożsamości.
Pierwszy tytuł „Czerwone Drzewo” to piękna i nieco niepokojąca opowieść o dziewczynie, która wydaje się nie pasować do otoczenia, w którym mieszka, ale kiedy przestaje czekać na coś idealnego, odkrywa dobro tuż przed swoimi oczami.


„Zguba” to poruszające opowiadanie o tym, jak nasze społeczeństwo ma tendencję do marginalizowania niezwykłych osobowości lub nawyków.


Ostatnia historia jest niezbyt szczęśliwą opowieścią o tym, jak spokojna kraina została „zaatakowana” i ostatecznie na zawsze zmieniona przez przybycie Królików. Tytułowe zwierzęta niszczą ziemię, rodzimą faunę i zanieczyszczają wszystko w zasięgu wzroku.



„Zgubione, znalezione” zawiera niesamowite ilustracje, które są wypełnione nie tylko obrazami, ale też emocjami przekazywanymi przez kolor i sposób, w jaki artysta zaaranżował każdą scenę. Szczególnie podobały mi się notatki autora na odwrocie, które pomogły mi zrozumieć oryginalne znaczenie opowiadań. Polecam.