Autor: Fabien Grolleau
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 176
Wiek: 12+
Moja Ocena: 4+/5

„Darwin. Jedyna taka podróż” to powieść graficzna Fabiena Grolleau i Jérémiego Royera, która śledzi losy legendarnego naukowca u progu wielkich odkryć.

Niezwykle przyjemne dla oka, przystępne rysunki i wciągające pisarstwo ożywiają pięcioletnią podróż Darwina na pokładzie Jego Królewskiej Mości „Beagle”. Podziwiamy jego odkrycia, które ostatecznie doprowadziły do jego teorii ewolucji oraz koncentrujemy się na rozwoju młodego człowieka jako przyrodnika. Całe opowiadanie z narracją Darwina jest zaczerpnięte z jego dzienników. Godnym uwagi wątkiem jest jego opis horrorów niewolnictwa, które widział podczas swojej podróży.

Podróż Darwina zaczyna się od rejsu z Anglii do Wysp Zielonego Przylądka i Brazylii. Następnie bohater książki płynie do Argentyny, Urugwaju, Patagonii, Ziemii Ognistej, Chile, na Wyspy Galapagos, Pacyfik, do Oceanii, Wysp Kokosowych, Afryki Południowej, kończąc powrotną drogą do Anglii.

Każda sekcja historii (jest ich aż pięć) jest poprzedzona rodzajem strony tytułowej, opisującej dany etap podróży z mapą i czerwoną linią do miejsca docelowego oraz listą głównych lokacji.

Cała książka jest zapełniona scenami z jego późniejszego życia, a na końcu komiksu znajduje się podsumowanie niektórych kluczowych faktów z życia, eksploracji i badań Darwina.

„Darwin. Jedyna taka podróż” to znakomity pamiętnik opowiadający o wielkiej, światowej podróży Darwina i jego badaniach podzielonych na terytoria, do których podróżował. Ilustracje dobrze oddają faunę i florę, które badał Darwin. Szerokie panoramy bujnych krajobrazów lądowych i morskich dzielą rozkładówki ze zbliżeniami ptaków i motyli. „Darwin. Jedyna taka podróż” to pięknie zilustrowane graficzne podsumowanie eksploracji na pokładzie „Beagle”. Myślę, że to świetny sposób na przedstawienie koncepcji ewolucji dojrzalszym dzieciom.