
Autor: Martin Stanev
Wydawnictwo: Słowne
Liczba stron: 32
Wiek: 4+
Moja Ocena: 4+/5
„Planeta zamknięta w słoiku” to pięknie zilustrowana książka dla najmłodszych, która przypomina, by nie oceniać ludzi po pozorach i pokazuje, co możemy zrobić, by ratować naszą planetę.
Pewne rodzeństwo nigdy tak naprawdę nie lubiło przebywać w domu babci. Zawsze są tam znudzeni i woleliby korzystać z gadżetów elektronicznych. Nigdy też nie słuchają historii, które babcia ma do opowiedzenia, dopóki staruszka nie zaczyna mówić o tym, jak planeta traci życie i własne historie.



Pewnego wieczoru, kiedy dzieci nie mogą znaleźć staruszki w domu, dziki kot zapędza ich do piwnicy sekretnymi drzwiami. Chłopiec i dziewczynka natrafiają w magiczne miejsce przechowywania słoików z cenną, nietypową zawartością. Następnie podążają korytarzem, który otwiera się na ogromne, niesamowite sanktuarium. Bezpieczna przystań dla zwierząt i roślin.


Kiedy babcia wyjaśnia wnukom, że potrzebuje ich pomocy, by kontynuować dzieło swojego życia, by chronić przyrodę, zanim zostanie całkowicie zniszczona, dzieci dołączają się do jej przygód, butelkując wszystko, co cenne i zagrożone na ziemi.

„Planeta zamknięta w słoiku” to magiczna historia pełna podziwu i zachwytu. Oszałamiające wezwanie do działania, aby poświęcić chwilę i pomyśleć o wszystkich rzeczach, za którymi byśmy tęsknili, gdyby już ich nie było na świecie. Jesteśmy motywowani, aby podjąć działania, odegrać naszą niewielką rolę w uratowaniu świata, w którym żyjemy i ochronie wszystkiego i wszystkich, którzy tu mieszkają. Gorąco polecam!
