
Autor: Joanna Guszta
Wydawnictwo: Kropka
Liczba stron: 80
Wiek: 8+
Moja ocena: 5/5
Wychowana byłam na blokowisku, gdzie pośród wieżowców zawsze znajdowały się małe przestrzenie dla dzieci. Te skwerki posiadały piasek, huśtawki, karuzele, zamki i inne drewniane lub stalowe urządzenia zabawowe wabiące najmłodszych. I pomyśleć, że pojawianie się pierwszych placów zabaw to nowinka, patrząc na oś historii, bo kiedy 200 lat temu pojawiały się fabryki, coraz więcej dorosłych przestawało pracować w gospodarkach razem z dziećmi. To oznaczało, że coraz więcej ludzi przenosiło się do miasta, a ulice wypełniały się bawiącymi się dziećmi. A gdy ponad 100 lat temu pojawiały się samochody, ulice stały się dla nich niebezpieczne. W taki oto sposób małymi kroczkami pojawiały się stałe tereny zabaw dla dzieci.


Kariera piaskownicy także jest ciekawa, ponieważ w 1886 roku w Bostonie usypano górkę piasku dla dzieci imigrantów, które potrzebowały czegoś innego niż zabawa na coraz bardziej zatłoczonych i niebezpiecznych ulicach. Dziś zabawa w piasku jest tak oczywista, zarówno dla rodziców, jak i dzieci, że nie sposób sobie wyobrazić placu zabaw bez niego.


Z publikacji czytelnicy przeczytają także o ogrodach jordańskich, placach zabaw wykonanych z naturalnych tworzyw, o NER-ach (tzn. przestrzeni doświadczania przyrody), o parkach jadalnych czy wodnych, o Strefie Aktywności w Chorzowie i o nieplacach zabaw. Ciekawym działem są projekty nietypowych i bardzo pomysłowych przestrzeni dla dzieci. Takie inne place zabaw zostały zaprojektowane przez Isamu Noguchi w Miami i Tokio. Egon Miller-Nielsen zaprojektował niezwykłe spirale, wypustki i otworki, które można odwiedzić w Szwecji. Toshiko MacAdam stworzyła dzieło sztuki z tkanin i nici, do którego zaprasza w mieście Tokio. Mike Hewson zaszalał i stworzył teren dla dzieci o nazwie „Bez ryzyka nie ma zabawy”.

„Nie tylko place zabaw” to przegląd 23 fantastycznych miejsc dla dzieci, które zapewniają wrażenia, rozwijają umiejętności kreatywne i fizyczne. Kolorowe ilustracje są detaliczne i cieszą oko na sam widok bawiących się tam maluchów. To super książka, którą polecam każdemu bez względu na wiek.
