Autor: Laura Ellen Anderson
Wydawnictwo: Papilon
Liczba stron: 32
Wiek: 3+
Moja Ocena: 4/5

„Nie chcę być mały” to wierszowana, rymowana historia o chłopcu z kompleksem niskiego wzrostu. Jest to doskonała książka obrazkowa dla ludzi, którzy nie nie mogą zaakceptować bycia mniejszymi od innych.

Pewien chłopiec, dość niskiego wzrostu, odkrywa, że bycie małym nie jest przyjemne, a wręcz bywa uciążliwe. Podczas szkolnej wycieczki nie wolno było mu jeździć na najlepszych karuzelach, ponieważ podczas wchodzenia ograniczała go miarka wzrostu – przy niej sprawdzano i dopuszczano dzieci do zabawy.

Chłopiec marzył, by być tak wysokim, jak jego rówieśnicy, a nawet jak jego starszy brat. Dodatkowo nawet samo już bycie młodszym rodzeństwem okazało się dla niego problemem, ponieważ odziedziczał po bracie za duże ubrania.

Mały chłopiec próbuje chodzić na szczudłach, staje na słońcu i podlewa się, żeby urosnąć. Wchodzi na różne przedmioty, zjada dużo zieleniny, a wszystko po to, by dorównać rówieśnikom wzrostem.

Któregoś razu, zezłoszczony bohater podrzuca swojego misia do wysokiego drzewa. Zabawka ląduje na gałęzi, poza zasięgiem jego rąk. Za nic nie potrafił samodzielnie odzyskać pluszaka.

Chłopiec powoli tracił nadzieję, gdy nagle pojawiała się dziewczynka, ciut wyższa od niego. Wspólnymi siłami udaje im się uratować przytulankę z wysokiego drzewa. Dzieci zaprzyjaźniają się, a chłopiec dochodzi do wniosku, że wygląd nie ma aż tak dużego znaczenia.

„Nie chcę być mały” to zabawna i inspirująca opowieść o nauce kochania samych siebie – bez względu na naszą wysokość! Wzrostu nie możemy zmienić, więc najlepiej polubić te centymetry, które dostaliśmy od natury. Książka uświadamia małemu czytelnikowi, że nie warto przejmować się wzrostem, ważne jest to, jaką się jest osobą.