
Autor: Amy Timberlake
Wydawnictwo: Mamania
Liczba stron: 144
Wiek: 6+
Moja Ocena: 4/5
„Skunks i Borsuk” to dowcipna opowieść o przyjaźni dwóch zwierząt o przeciwnych osobowościach.
Borsuk jest mineralogiem zajmującym się skałami i mieszkającym samotnie w domu ciotki. Potrzebuje ciszy, spokoju oraz koncentracji do swojej ważnej pracy. Jego życie jest dość proste, codziennie zjada zimne płatki śniadaniowe i lubi grać na ukulele. Zwierzak zdecydowanie nie lubi hałasu, zmian ani… Skunksów.

Kiedy ekstrawertyczny i towarzyski Skunks zostaje jego współlokatorem, wszystko wywraca się do góry nogami. Niegdyś spokojne życie Borsuka pogrąża się w chaosie. Skunks gotuje pyszne posiłki, ale brudzi kuchnię. Co gorsza, beztroski, namiętny Skunks, nie ma zamiaru prowadzić spokojnego życia, sprzątać po śniadaniach, ani trzymać się z dala od pokoju kamiennego swojego współlokatora. Przenosi meble i poddaje recyklingowi wszystkie kartonowe pudła, które gromadził Borsuk. Nawet zaprasza kurczaki na imprezę popcornową, po której goście zadomawiają się na ciut dłużej.


Borsuk jest rozdarty między cieszeniem się całym tym podekscytowaniem a gniewaniem się na Skunksa za jego dzikie zachowanie. Zwierzak zaczął lubić małą zmianę, ale niechętnie się do tego przyznaje. Aż pewnego dnia wdał się w poważną walkę ze Skunksem. Z wielkim rozczarowaniem czarno-biały jegomość opuszcza dom ciociu Luli. Teraz Borsuk musi zdecydować, czy naprawdę chce przyjaźnić się ze Skunksem, czy nie. Czy ci dwaj współlokatorzy kiedykolwiek znajdą sposób na wspólne życie w harmonii? Koniecznie przeczytajcie całą historię.

„Skunks i Borsuk” to lektura obowiązkowa dla wszystkich grup wiekowych. Ilustracje są ciepłe i zachęcające, mają również styl vintage i są proste, ale uderzające. Lektura otwiera tematy do dyskusji na temat przyjaźni, przebaczania i współczucia. Dzięki temu, że książka podzielona jest na rozdziały, można ją śmiało czytać w częściach, podczas wieczornego spędzania czasu.
