
Autor: Adam Studziński
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 80
Wiek: 5+
Moja ocena: 5+/5
„Spytko Show! Gadając z rzeczami” to wartościowa lektura dla czytelników, tych małych i tych dużych, która wciąga od pierwszych stron!

Niepotrzebne rzeczy wreszcie mają głos w programie, w którym narracja poprowadzona jest w formie typowego show telewizyjnego. Prowadzący Spytko O’Wszystko zaprasza na kanapę rzeczy używane, odstawione w kąt lub po prostu zapomniane. Mamy oto telefon, który się znudził i został zamieniony na nowszy model. Telewizor kupiony na raty, który nie działa, którego nie chciano przyjąć do reklamacji, gdy mu kabelki przegryzł chomik. Świecąca cekinami różowa bluzeczka, nie tak dawno codziennie noszona, a teraz spoczywa pognieciona w ciemnym zakamarku szafy. Zeschnięta bułka, której nikt nie chciał zjeść. Zbędna deskorolka, którą chętnie zamieniono by na model elektryczny. Kapitana Szmelca, zabawkę, która po pewnym czasie przestała działać. „Przerażającego” glutowatego Potwora, który wyglądał inaczej niż w reklamie i w dodatku nie budził grozy. Kaktusa zmieniającego kolory, świecącego ledami, który posłużył tylko do jednego zadania i został odstawiony na parapet. Wizyta Niespełnionego Marzenia o Latawcu, na który zabrakło pieniędzy.


Każdy przedmiot ma swoją historię, która skłania czytelnika do refleksji, aby być odpowiedzialnym konsumentem i kupować z umiarem. Jak to bywa w telewizji, w Spytko Show często pojawiają się również reklamy, gdzie w ironiczny sposób zachęca do zakupu wymyślnych rzeczy. Jest także łączący się na żywo ze studiem reporter Wincent Wszędobylski, który relacjonuje wydarzenia w terenie oraz wypowiedzi internautów oglądających program.




W drugiej cześć książki mamy też wypowiedzi ekspertów, w których zabierają oni głos, co z taką niepotrzebną rzeczą można dalej zrobić. Jedni chcą zutylizować, inni sprzedać lub przerobić. Tutaj czytelnik także może podjąć decyzję co zrobić z daną rzeczą pod warunkiem, że wykona polecenie prowadzącego.

„Spytko Show. Gadając z rzeczami” to tytuł napisany w formie lekkiego pióra i zdystansowanego humoru. Publikacja uczula na sytuację klimatyczną i dbałość o naszą planetę. Wyraźnie wskazuje, że to od nas zależy, w jakim warunkach będziemy żyć i się rozwijać, czy będziemy oddychać czystym powietrzem, czy też będziemy tonąć w ogromnej masie śmieci. Autor w kreatywny sposób przedstawia problem konsumpcjonizmu, a jednoczenie zwraca uwagę na problem, jaki pojawia się na naszej planecie, oraz jak uniknąć pogłębiania go. Wspomina, że nie zawsze to, co tanie jest dobre, a to, co drogie trzeba mieć. Książka jest doskonałym początkiem rozmowy z dzieckiem o byciu świadomym konsumentem, a program Spytka będzie świetną okazją do zastanowienia się nad tym, jak ogromny wpływ na losy naszej planety mają nasze zakupy. Bardzo polecam!!
