
„Pupy, ogonki i kuperki” to niepozorna książeczka, ale napisana zabawnie i prosto, tak aby najmłodsi nie mieli wątpliwości, o co chodzi.
Mikołaj Golanowski wziął pod lupę aż 30 nadzwyczajnych zadków. Książka jest wręcz naładowana faktami, nie owija w bawełnę, mówi wszystko wprost. Dzięki temu może odpowiedzieć na wiele nurtujących pytań, na które rodzice nie chcą lub nie potrafią odpowiedzieć dzieciom.

Wymienione zwierzęta dzięki swoim kuperkom mogą się bronić, komunikować albo magazynować energię na gorsze dni. Nas najbardziej zainteresowały: tasiemiec, jętka, sarna, skorek i pantofelek.



Informacje są interesujące, podane bardzo przystępnie, a dla dociekliwych są jeszcze dodatki „dla ciekawskich”, które pozwalają poszerzyć wiedzę na temat danego zwierzęcia. Na stronach znajdziemy także zabawne ilustracje z zakamuflowanymi aluzjami, wszystko po to, aby rozweselić czytelników jeszcze bardziej.


„Pupy, ogonki i kuperki” to kompendium wiedzy o zadkach i tym, co spod ogona wypada. To również swoista encyklopedia zwierzęcych zadków. Opowiedziana od pupy strony daje nieco szerszy pogląd na temat świata, który nas otacza. Polecam.
[…] atrakcyjny i wartościowy dla małych biologów. Polecam także siostrzaną publikację: „Pupy, ogonki i kuperki”, o których pisałam niedawno. Obie książki napisane są przez znakomitego przyrodnika, który […]
PolubieniePolubienie