
Autor: Anna Elina Isoaro
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 32
Wiek: 4+
Moja ocena: 5/5
„Tamtej nocy nadeszła zima” to chwytająca za serce piękna książka obrazkowa, która opowiada o śmierci nowo narodzonego maluszka i boleść duszy, która z dziecięcego punktu widzenia dotyka rodzinę.
Żal po stracie dziecka poruszył zarówno pisarkę Annę Elinę Isoaroa, jak i ilustratorkę Mirę Mallius. Wspólnie stworzyły lekturę na ten temat, aby pocieszyć rodziny zmagające się z tym samym problemem, a zwłaszcza dzieci.

Autorka do trudnego tematu podchodzi się z ciepłym współczuciem i dziecięcą sympatią. Tytuł opisuje historię małego chłopca, jego podejście do życia i śmierci. Kilkulatek widzi zmianę klimatu emocjonalnego w domu, kiedy mama i tata wracają ze szpitala położniczego bez swojego niecierpliwie wyczekiwanego młodszego brata. Ogromna rozpacz, jaką przeżywają domownicy, wpływa na chłopca, który ujawnia swoją frustrację i domaga się uwagi.

Na stronach pokazana jest codzienność, która toczy się dalej, pomimo smutku, a stopniowo z upływem czasu pojawia się więcej kolorów i radosnych tonów.

Mimo poruszającego tematu, zakończenie jest szczęśliwe. Od narodzin i śmierci młodszego brata minęły trzy lata. Tata robi selfie rodziny na podwórku przed domem, gdzie wszyscy się uśmiechają.

„Tamtej nocy nadeszła zima” to wzruszająca publikacja poruszająca śmierć, żałobę i wachlarz emocji. Myślę, że tytuł będzie cenną pomocą w omówieniu trudnego tematu z dzieckiem, które przeżywa stratę razem z rodzicami. Ilustracje dobrze współgrają z treścią, nie starszą odcieniami kolorów, ale są barwne i na swój sposób przyjazne. Polecam.
