Autor: Tan Mr
Wydawnictwo: Adamada
Liczba stron: 54
Wiek: 4+
Moja Ocena: 3+/5

Czy wasze dzieci lubią upiory, straszydła czy potwory? Przeciętny kilkulatek z pewnością będzie zaciekawiony tą książką, ponieważ w „Zamczysku strachulców. Do ataku!” czarnych charakterów nie brakuje.

Zatem przenosimy się do tajemniczej krainy, o której istnieniu świat dawno już zapomniał. To właśnie tu znajduje się Zamczysko Strachulców – niesamowita szkoła z internatem, w której naucza się jak zostać prawdziwym straszydłem. Nie jest to jedynie ogromny budynek, ale również stanowi żywy organizm, który może też zachorować.

Pewnego dnia całe otoczenie zamarza. Strachulce podejrzewają, że właśnie nadeszła nowa pora roku – miesiąc lodów (w przeciwieństwie do ludzkich czterech pór roku, potwory maja ich aż dwanaście; m.in. miesiąc szlamu, frytkownicy, petardy itp.). Postanawiają skonsultować to z panią dyrektor Śmierćnagłą. Okazuje się, że to nie odpowiednik ludzkiej zimy, tylko paskudna choroba.

Dyrektorka siedziała w swoim przepastnym fotelu, okutana w obrzydliwy, zasmarkany szlafrok i trzęsła się z zimna jak osika. Na domiar złego dostała ataku kaszlu z powodu choroby, którą przyniosły Kroby.

Kroby w świecie ludzi starają się dokonać podboju świata. Żeby to osiągnąć, używają swoich diabelskich mocy, czyniąc szkody w ludzkim organizmie. Chorzy kaszlą, plują, cieknie im z nosa czy oblewa ich pot.

Pani Śmierćnagła zaczyna kichać z tak wielką mocą, że w jednej chwili uczniowie zostają pokryci od stóp do głów jej zielonymi smarkami.

Podopieczni szukają sposobu na uleczenie swojej dyrektorki. Opracowują plan, wybierają broń i ruszają do ataku na Kroby. Strachulce uzbrojone są w poduszki-pierdziuszki, krobitywki oraz krobiblastery. Czy będą one skuteczne? My już wiemy co zadziałało na zielone Kroby – coś naprawdę wyjątkowego.

Tytułowe upiory mają osobliwe imiona – Adasiowi najbardziej przypadł do gustu Diabolo. Nie znają pojęcia dyscypliny – zachowują się okropnie i świetnie się przy tym bawią.

Cała historia przedstawiona została z humorem, a skierowana jest do młodszej grupy odbiorców, którzy lubią wymyślone historie z przymrużeniem oka.