Autor: Anna Onichimowska
Wydawnictwo: Ezop
Wiek: 5+
Moja Ocena: 4/5
Przez nieuwagę zamówiłam audiobook zamiast książki. Jest to nasza pierwsza płyta CD, którą wspólnie odsłuchaliśmy w dosłownie chwilę.
„Prawie się nie boję..” jest o obawach i lękach, jakie odczuwa dwójka szkolnych dzieci. Z czasem okazuje się, że nie tylko dzieci, ale i dorośli mogą się czegoś bać.
Każdy czasem czegoś się obawia, a ta książka koncentruje się właśnie na większych i mniejszych, lepiej czy gorzej umotywowanych lękach.
Pewien chłopiec zwany Bulbesem, a właściwie Olafem, boi się, że jego mama nie odbierze go ze szkoły. Martwi się, że zostanie sam na ulicy, ponieważ pani nie może z nim dłużej czekać na rodzica. Martwi się, czy mama dotrze na czas, że może coś jej się przytrafiło po drodze, albo, że o nim nie zapomniała. Bulbes trwoży się, że mamę porwali gangsterzy, a on ma zbyt mało pieniędzy w skarbonce na okup. Okazuje się, że powodem spóźnienia mamy były korki na drodze i ona też się bała. Bardzo nie lubi się spóźniać i wysłuchiwać narzekań pani nauczycielki, że ta znowu musiała dłużej zostać z Bulbesem.
Pewnego razu Olaf poznaje Hanię — okazuje się to bardzo pozytywnym doświadczeniem, ponieważ jego lęki znacznie zmienią swój wymiar. Ona również próbuje sobie poradzić z obawami — bała się swojej mamy. Mama krzyczała na nią, jej tatę, czy panią w sklepie. Na szczęście nie musi już tego przeżywać ponownie, ponieważ mieszka razem z tatą i Helenką, nową partnerką ojca. Teraz mała Hania boi się potwora, który mieszka na działce…
Autorka wprowadza czytelników w świat dziecięcych marzeń, uczuć i lęków, które powstają w konfrontacji ze światem ludzi dorosłych.
„Prawie się nie boję…” jest opowieścią, która pokazuje, że nie tylko dzieci mogą się bać, ale i dorosłych czasami dopada strach. Natomiast dziecięce lęki mogą być naprawę ogromne. Trzeba po prostu starać się przetrwać straszne chwile i wspierać nawzajem, aż wszystko minie.
