Autor: Nikola Kucharska 
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 32
Wiek: 7+
Moja Ocena: 5/5

„Jak to działa. Budowle” to kolorowe, swoiste kompendium wiedzy o fascynującym świecie architektury i budownictwa.

Klara fascynuje się światem wokół niej. Chciałaby zrozumieć, jak powstały najróżniejsze budowle, a w przyszłości zostać architektem albo projektantem wnętrz. Każdą wolną chwilę poświęca na zdobywaniu wiadomości.

Wszystkich wyjaśnień udziela nam dziadek głównej bohaterki, który swymi zabawnymi rysunkami cierpliwie odpowiada na kolejne pytania wnuczki.

Książkę podzielono tematycznie i na trzy części: mój dom, moje miasto i na wakacjach. Każda z nich ukazuje dzieciom inny aspekt budownictwa i odpowiada na wiele intrygujących pytań.

W pierwszej części młodzi czytelnicy poznają projekt domu na dokładnie rozrysowanym planie architektonicznym. Prześledzimy etapy budowy domu, od fundamentów, aż po surowy stan budynku. Na koniec czeka nas przeprowadzka i dekorowanie.

W drugim rozdziale dowiadujemy się, jak wygląda życie w bloku mieszkalnym oraz jak kiedyś wyglądało w kamienicach. Poznajemy domy w różnych miejscach na świecie, budynki publiczne, świątynie i pałace, architekturę miast, wielkie budowle i dzieła wybitnych architektów. Na kolejnych stronach poznamy tradycyjne domy z różnych części świata, np. dom torfowy, czy ekologiczny.

W trzeciej części poświęconej wakacjom przyjrzymy się najciekawszym i najbardziej znanym budynkom na świecie. Poznamy zawody dla pasjonatów, związane z budowaniem, a także życiorysy kilku najsłynniejszych architektów.

„Jak to działa. Budowle” to duży format, wypełnione szczegółami ilustracje, edukacja połączona z zabawą i humorem. Jest to ciekawie zaprojektowana książka dla wszystkich młodych miłośników budowy domu, projektowania miast czy poznawania oryginalnych gmachów. Skierowana jest do dzieci wyrażających zainteresowanie konstrukcyjne.

Myślę, że cała seria jest warta uwagi. Do tej pory zostały wydane dwa tytuły ,,Jak to działa? Ciało człowieka” oraz ,,Jak to działa? Zwierzęta”, o których będzie mowa już niebawem. Zapraszam do śledzenia mojego blogu, żeby nic Wam nie umknęło.