
Dzisiejsza książka pt. „Rodzina Robaczków robi sobie zdjęcie” przedstawia wesołe, tytułowe postacie i ich starania, żeby ich pierwszy portret był wyjątkowy.
Kiedy pani Robaczkowa wpada na świetny pomysł zrobienia zdjęcia rodzinnego, jej najstarsza córka, Emma, jest bardzo podekscytowana. Jednak to uczucie szybko znika, gdyż dżdżownica martwi się, że ich portret nie będzie tak wyjątkowy, jak fotografia rodzin jej przyjaciół.

Przecież robaki nie potrafią się uśmiechać jak wiewiórki, gdyż nie mają zębów. Nie mogą stylizować swojej sierści jak u kota, ponieważ jej nie mają i nie mogą być kolorowe, jak rodzina motyli, ponieważ są całe szare.


Emma wymyśla plan, by wystroić swoją rodzinę w peruki, ubrania i sztuczne zęby. Ale kiedy fotograf nie rozpoznaje rodziny Robaczków, ci pozbywają się przebrania i tworzą pozę jedyną w swoim rodzaju. Taką, którą tylko robaczki są w stanie wykonać.


„Rodzina Robaczków robi sobie zdjęcie” to ciepła i podnosząca na duchu historia, pokazująca młodym czytelnikom, że warto być sobą. Książeczka jest uroczo zilustrowana i może mieć duże powodzenie wśród młodej publiczności. A Wy, jak często robicie sobie rodzinne zdjęcia?