
Autor: Robert Saboda
Liczba stron: 5
Wiek: 3+
Moja Ocena: 5+/5
„Piękna i Bestia” to arcydzieło Roberta Sabudy, który nie wymaga przedstawiania kolekcjonerom książek pop-up.
Historię głównych bohaterów sobie odpuszczę, myślę, że większość zna ją doskonale. Skupię się natomiast na wykonaniu tego arcydzieła, które otrzymałam dzisiaj w prezencie od pani Miriam Chinnick. Prowadzi ona tzw. Public Library, czyli w szafkach stojących przed jej domem stoi bardzo dużo książek, które każdy może sobie pożyczyć.


Publikacja składa się z pięciu głównych rozkładówek. Od pierwszych stron zachwyca nas ona niesamowitością wymiaru 3D. Podziw nie opuści nas aż do ostatniej strony. Jest tu scena z wnętrza zamku Bestii i jeśli zwrócimy uwagę na szczegóły, zobaczymy tam nawet ogon gospodarza zamku, który pomyka za oknami. To genialny sposób na opowiedzenie historii w ruchu i animacji. Kolejna rozkładówka pokazuje głowę Bestii, robiącej wrażenie na odbiorcy, kiedy ta otwiera szeroko oczy, a usta przedstawiają jego ostre zęby. Dalej mamy kolację w centralnej części sali z Piękną i Bestią. Przechodząc na kolejne strony, widzimy przepiękny pierścionek, przyjęcie, a na końcu punkt kulminacyjny bajki – leżącego potwora i wtuloną w jego ciało dziewczynę. Ale nie martwcie się fabułą – podąża ona za tradycyjną historią, wiec opowieść kończy się happy endem.





Grafika zawierająca czarne kontury i kolorowe wycięcia przypomina nam witraż, który idealnie pasuje do tematu tej historii miłosnej. Żywe akwarele ozdabiają i rozjaśniają każdą scenę. Dekory są oszałamiające, a kolory Bestii pięknie współgrają z jego mocnymi, czarnymi konturami.
„Piękna i Bestia” to publikacja ukazująca prawdziwą miłość, która rozkwita w tej trójwymiarowej adaptacji bajki. Niesamowite struktury papieru i klasycznie stylizowane grafiki prowadzą czytelników przez magiczną opowieść. Wspaniałe wyskakujące okienka przedstawiające żywą Bestię, tajemniczy zamek i spektakularny ogród różany sprawiają, że to zupełnie nowe wyskakujące arcydzieło jest obowiązkowym elementem w Twojej domowej bibliotece. Polecam przez duże P.