Autor: Suzanne Lang
Wydawnictwo: Papilon
Liczba stron: 32
Wiek: 4+
Moja Ocena: 4/5

Czasami budzisz się zrzędliwy (-a) i bez względu na to, co robisz lub co inni robią czy mówią wokół Ciebie, jesteś po prostu w złym humorze. Okazuje się, że jest to zupełnie normalne i jak najbardziej w porządku.

„Szym Pansik ma zły humor” to zabawna, krótka historia o negatywnych uczuciach i znalezieniu skutecznych sposobów na radzenie sobie z nimi.

Tytułowy bohater budzi się pewnego cudownego dnia i bez wyraźnego powodu wszystko działa mu na nerwy: słońce, niebo, jego banany i wszyscy przyjaciele.

Każde zwierzę, które Szym Pansik spotyka na swojej drodze, mówi mu, że nie zachowuje się poprawnie. Przyjaciele zwracają uwagę na jego przygarbienie, zmarszczone brwi oraz skwaszoną minę i stwierdzają, że Szym ma zły humor. Jak to możliwe, skoro dzisiaj jest tak cudowny dzień!

Szym Pansik zmienia więc swój wygląd zewnętrzny, aby spełnić oczekiwania kolegów. Nagle prostuje plecy, unosi wyżej brwi, próbuje się uśmiechnąć… ale to nie czyni go bardziej szczęśliwym ani radosnym.

Przyjaciele nie poddają się i próbują mu pomoc. Proponują wspólne zabawy, śpiewy, turlanie, spacerowanie, byczenie się, tupanie, kąpiel, przytulasy, drzemkę, jakiś posiłek, a nawet taniec. Niestety Szym staje się jeszcze bardziej poirytowany. Nieugięty Szym na nic nie miał ochoty, a najbardziej frustrowało go, kiedy inni pytali się o jego humor. Nie wytrzymał napięcia i wrzasnął z całych sił: „nie mam złego humoru!”, po czym odszedł.

Po pewnym czasie zrozumiał swój błąd i żałował, że tak potraktował przyjaciół. Uświadomił sobie, że faktycznie ma zły humor.

Pod koniec dnia, spotyka Normana, który teraz również wygląda na przygnębionego. Jak się okazało, Normanowi dokuczały kolce jeżozwierza na pupie, które go uwierały.

Sąsiedzi usiedli razem na gałęzi i wspólnie patrzyli na zachód słońca. Obaj doszli do wniosku, że czasem można mieć gorszy dzień i jest to całkiem normalne.

„Szym Pansik ma zły humor” to krótka opowiastka o tym, jak radzić sobie ze złym nastrojem, którego powodu nie da się bliżej określić. Historia tytułowego zwierzaka pomaga dziecku zrozumieć emocje, które są dla niego trudne i niezrozumiałe. Ponadto pokazuje, że każdy ma prawo mieć gorszy dzień. Jednocześnie ukazuje, że prawdziwi przyjaciele są na dobre i złe, niezależnie od naszego nastroju. Ciekawa pozycja.