
Autor: Camilla Läckberg
Wydawnictwo: Czarna Owieczka
Liczba stron: 40
Wiek: 3+
Moja Ocena: 4/5
„Super-Charlie” to kapryśna książka obrazkowa przedstawiająca zwykłe dziecko, które zmienia się w latającego superbohatera.
Mały Charlie jest wyjątkowym brzdącem. Pewnego dnia dwie gwiazdy zderzyły się w chwili jego narodzin. Odrobina magicznego, kosmicznego pyłu dotarła do ziemi i wpada przez okno na małego, śpiącego niemowlaka.

Młodzi czytelnicy widzą supermoce niemowlaka po raz pierwszy, gdy ten unosi się nad przewijakiem, aby ułatwić tacie zmianę pieluszki. Jak się okazuje, Charlie jest nie tylko nazwyczaj sprawny fizycznie, jest też bardzo inteligentny. Uważa, że fajnie jest udawać normalne dziecko, pomijając fakt, że czasami musi chodzić z pełną pieluchą. Jednak kiedy nikt nie patrzy, maluch idzie do łazienki, załatwia „biznes” tak, jak robią to starsze dzieci.


Podczas rodzinnego posiłku starszy brat przyznaje się, że w szkole jest prześladowany przez jednego z większych chłopców. Maluch zdaje sobie sprawę, że nadszedł czas, by wkroczył Super-Charlie. Jednak najpierw musi obmyślić plan, jak nie tylko unosić się nad ziemią, ale przede wszystkim sprawniej latać.

Pewnego razu babcia opiekowała się bobasem i szybko odkryła jego supermoce. To sprawiło, że z jej pomocą Charlie mógł legalnie i bez ukrywania się ćwiczyć fruwanie. Jedynie czego mu brakowało do swobodnych wygibasów w powietrzu, to falującej peleryny superbohatera.

Kiedy wreszcie po całym dniu treningów Charlie opanował sztukę latania, nadszedł odpowiedni moment. Nastała noc i brzdąc mógł wymknąć się na poszukiwanie łobuza, który drwił sobie z jego brata. Szybko odnalazł dom natarczywego chłopca i w rewanżu za brata pozostawił mu brzydko pachnąca niespodziankę, o której następnego dnia mówiła cała szkoła.

Szczęśliwy brat opowiedział domownikom, co przytrafiło się łobuzowi, a dumny Charlie radował się, że mógł pomóc, nie zdradzając się rodzinie.
„Super-Charlie” rozpoczyna dowcipną serię o małym chłopczyku, który dzięki supermocom pomaga potrzebującym. Detaliczne, żywe i kolorowe ilustracje są dużym atutem lektury. Myślę, że młodszej publiczności spodoba się latający bobas z peleryną, który walczy z napotkanymi problemami. Mój 5-letni synek bardzo lubi te historyjki i śmieje się przy nich co niemiara. Nie zdziwię się, jeśli po przeczytaniu książeczki Wasze dziecko zarzuci na plecy koc i będzie udawać superbohatera.

[…] Tytułowy bohater może wygląda jak zwyczajny maluch, ale nim nie jest. Posiada niesamowite zdolności, o których wie tylko jego babcia. Jeśli ciekawi Was, dlaczego Charlie stał się tak wyjątkowy, zapraszam do pierwszej książeczki z tej serii tutaj. […]
PolubieniePolubienie