
Autor: Frank Schwieger
Wydawnictwo: Papilon
Liczba stron: 218
Wiek: 7+
Moja Ocena: 5/5
„Ja, Odyn, i dzicy wikingowie” to książka z sagami o nordyckich bogach i bohaterach.
Ojciec bogów Odyn wpadł na pomysł, że wraz z towarzyszami zapisze swoje doświadczenia w książce, aby nie zostały zapomniane.


Każdy rozdział poświęcony jest jednej osobie. Na początku poznajemy daną postać, a następnie jej historię, opowiedzianą z perspektywy pierwszej osoby.

Książka jest już trzecią w serii, po „Ja, CEZAR i ekipa z Kapitolu” oraz „Ja, ZEUS i ekipa z Olimpu”.
Uważam, że prezentacja lektury jest udana, śmieszne rysunki podkreślają dowcipny tekst. Styl języka jest wesoły, a każdy bohater ma swój własny styl, ekscytujący do czytania dla młodych ludzi. Kolejność bogów jest dobrze dobrana, co staje się widoczne dopiero później: bogowie stojący na przedzie są włączeni w historie tych, którzy są z tyłu.


„Ja, Odyn, i dzicy wikingowie” wciągnie swoją historią niejedno dziecko. Są to opowiadania, które nie nudzą, ale pobudzają wyobraźnię. Tak, jak poprzednie części z serii, rysunki są czarno-białe, test jest zrozumiały i przystępny, a fabuła bardzo wciągająca. Polecam.
